Zaskakujące oblicza Wielkanocy: 10 najbardziej niezwykłych tradycji świata

17 kwietnia 2025
  • Lifestyle
  • Podróże
Udostępnij:

Wielkanoc, święto o głębokich korzeniach religijnych, obchodzone jest na całym globie w niezwykle zróżnicowany sposób. Choć dla wielu kojarzy się ono z pisankami, zajączkiem i rodzinnymi spotkaniami przy świątecznym stole, w różnych zakątkach świata przybiera formy, które mogą zaskakiwać, a nawet szokować. Kulturowe adaptacje i lokalne wierzenia sprawiły, że obchody Zmartwychwstania Pańskiego obfitują w tradycje dalekie od powszechnie znanych.

Gigantyczny omlet jednoczy społeczność we Francji

W miejscowości Bessières na południu Francji Wielkanocny Poniedziałek to czas kulinarnego gigantyzmu. Mieszkańcy gromadzą się na głównym placu, aby wspólnie przygotować i zjeść olbrzymi omlet. Tradycja ta, wymagająca użycia około 15 000 jaj i zaangażowania kilkudziesięciu kucharzy-wolontariuszy, przyciąga tysiące widzów.

Każda rodzina przynosi rano jajka, które następnie są wspólnie wbijane do ogromnej patelni ustawionej nad specjalnie przygotowanym ogniskiem. Gotowy omlet, wystarczający do nakarmienia ponad tysiąca osób, staje się centralnym punktem wspólnego świętowania. Legenda głosi, że zwyczaj ten zapoczątkował sam Napoleon Bonaparte, który przejeżdżając przez region, tak zachwycił się lokalnym omletem, że nakazał przygotować jego gigantyczną wersję dla całej swojej armii.

Kryminały i dreszczowce na norweską Wielkanoc

Podczas gdy większość świata skupia się na religijnych aspektach Wielkanocy, Norwegowie oddają się zupełnie innej pasji – kryminałom. Okres świąteczny, znany jako „Påskekrim” (Wielkanocny Kryminał), to czas, kiedy cały kraj pogrąża się w lekturze powieści detektywistycznych, oglądaniu filmów i seriali z dreszczykiem.

Wydawnictwa wypuszczają specjalne serie książek, stacje telewizyjne i radiowe emitują kryminalne słuchowiska i programy, a nawet producenci mleka drukują krótkie historyjki detektywistyczne na kartonach. Zwyczaj ten ma swoje korzenie w 1923 roku, kiedy to pewna gazeta opublikowała reklamę nowej powieści kryminalnej na pierwszej stronie, stylizując ją na prawdziwą wiadomość. Chwyt marketingowy okazał się tak skuteczny, że zapoczątkował narodową tradycję spędzania świąt w towarzystwie zagadek i morderstw, często w zaciszu górskich chatek.

Latające garnki na greckiej wyspie Korfu

Na greckiej wyspie Korfu Wielka Sobota obchodzona jest w sposób szczególnie widowiskowy i… hałaśliwy. Punktualnie o godzinie 11:00, gdy biją kościelne dzwony, mieszkańcy wychodzą na balkony i zrzucają na ulice duże, gliniane garnki wypełnione wodą. Zwyczaj ten, znany jako „botides”, ma symbolizować powitanie wiosny i pozbycie się starych, niepotrzebnych rzeczy, aby zrobić miejsce na nowe. Huk rozbijanych naczyń miesza się z radosnymi okrzykami tłumu zgromadzonego na dole.

Chociaż dokładne pochodzenie tej tradycji nie jest pewne, niektórzy wiążą ją z weneckimi wpływami na wyspie – Wenecjanie mieli zwyczaj wyrzucania starych przedmiotów przez okno w Nowy Rok. Inna interpretacja mówi o symbolicznym trzęsieniu ziemi, które towarzyszyło Zmartwychwstaniu.

Wielkie oblewanie wodą w Europie Środkowej

W Polsce i niektórych krajach sąsiednich, takich jak Czechy, Słowacja czy Węgry, Poniedziałek Wielkanocny upływa pod znakiem wody. Śmigus-Dyngus, znany też jako Lany Poniedziałek, to tradycja polegająca na wzajemnym oblewaniu się wodą. Dziś ma ona głównie charakter zabawy.

Dawniej młodzi mężczyźni oblewali wodą (lub symbolicznie smagali witkami wierzbowymi) panny na wydaniu, co miało zapewnić im zdrowie i powodzenie. Współcześnie zwyczaj przybrał formę masowych bitew wodnych na ulicach miast i wsi, w których uczestniczą wszyscy, bez względu na wiek czy płeć, używając do tego celu wiader, pistoletów na wodę i butelek.

Wiosenni przebierańcy w Finlandii i Szwecji

W Finlandii i niektórych częściach Szwecji Wielkanoc ma zaskakująco barwny, niemal karnawałowy charakter. W Niedzielę Palmową lub Wielką Sobotę małe dzieci, często dziewczynki, przebierają się w kolorowe stroje, czasem nawiązujące do postaci z dawnych opowieści ludowych (znane jako påskkärringar w Szwecji). Z wymalowanymi piegami na twarzach, chodzą od domu do domu z małymi miotełkami i czajniczkami. W zamian za słodycze lub drobne monety oferują udekorowanie gałązkami wierzbowymi czy własnoręcznie wykonanymi rysunkami. Tradycja ta łączy elementy dawnych wierzeń ludowych, związanych z powitaniem wiosny i odpędzaniem zimy, z chrześcijańskimi zwyczajami.

Festiwal latawców na słonecznej Bermudzie

Na Bermudach Wielki Piątek to dzień, w którym niebo wypełnia się kolorowymi latawcami. Mieszkańcy wyspy, zarówno dorośli, jak i dzieci, tłumnie udają się na plaże, zwłaszcza słynną Horseshoe Bay, aby wziąć udział w corocznym festiwalu latawców. Tradycja ta ma swoje korzenie w religijnej lekcji. Podobno miejscowy nauczyciel, chcąc wytłumaczyć dzieciom Wniebowstąpienie Chrystusa, zbudował latawiec w kształcie krzyża i puścił go w niebo. Zwyczaj ten tak się przyjął, że stał się nieodłącznym elementem bermudzkich obchodów Wielkanocy.

Latawce, często wykonywane ręcznie z drewna i kolorowego papieru, charakteryzują się specyficzną konstrukcją i często wydają charakterystyczny, brzęczący dźwięk dzięki specjalnej membranie zwanej „hummer”. Świętowaniu towarzyszy również spożywanie tradycyjnych bułeczek „hot cross buns” i placków z dorsza.

Ekstremalne praktyki pokutne na Filipinach

Wielkanoc na Filipinach, kraju o silnych tradycjach katolickich, przybiera w niektórych regionach niezwykle drastyczną formę. W prowincji Pampanga, w Wielki Piątek, niewielka grupa najbardziej zagorzałych wiernych dobrowolnie poddaje się rytuałom samobiczowania i ukrzyżowania.

Pokutnicy, często ubrani w stroje przypominające rzymskich żołnierzy, idą w procesji, biczując swoje plecy aż do krwi, a niektórzy decydują się nawet na przybicie do krzyża na krótki czas. Uczestnicy wierzą, że poprzez fizyczne cierpienie naśladują mękę Chrystusa i w ten sposób odpokutowują za grzechy swoje i świata. Chociaż Kościół Katolicki oficjalnie nie pochwala tych praktyk i stara się je ograniczać, dla wielu Filipińczyków stanowią one głęboko zakorzeniony wyraz pobożności i wiary.

Drzewa tytoniowe w Papui-Nowej Gwinei

W Papui-Nowej Gwinei, wyspiarskim kraju na Pacyfiku, wielkanocne drzewka przybierają zaskakującą formę. Zamiast pisanek czy słodyczy, mieszkańcy dekorują drzewa przed domami i kościołami… paczkami papierosów i tytoniem. Te nietypowe „drzewka tytoniowe” stają się miejscem modlitwy w okresie poprzedzającym Wielkanoc. Po świątecznym nabożeństwie zgromadzone na drzewkach papierosy i tytoń są rozdawane wiernym.

Choć może się to wydawać sprzeczne z duchem świąt promujących zdrowie i nowe życie, lokalna społeczność traktuje ten zwyczaj jako integralną część swoich obchodów. Niektóre źródła sugerują, że ta osobliwa tradycja ma pozytywny wpływ na frekwencję w kościołach podczas świąt.

Chłosta dla zdrowia i młodości w Czechach i na Słowacji

W Czechach i na Słowacji Poniedziałek Wielkanocny ma wyjątkowo osobliwy przebieg, zwłaszcza dla kobiet. Młodzi mężczyźni i chłopcy wędrują od domu do domu z własnoręcznie splecionymi z wierzbowych gałązek „pomlázkami” – małymi witkami ozdobionymi kolorowymi wstążkami. Zgodnie z tradycją, delikatnie chłoszczą nimi napotkane dziewczęta i kobiety.

Zwyczaj ten, choć może wydawać się dziwaczny, ma swoje korzenie w dawnych wierzeniach pogańskich i symbolizuje przekazanie sił witalnych, zdrowia oraz młodości. W zamian za „chłostę”, kobiety często obdarowują mężczyzn malowanymi jajkami (kraslicami), słodyczami lub kieliszkiem alkoholu. Sama nazwa „pomlázka” pochodzi od słowa „omladit”, czyli „odmłodzić”.

Wielkie polowanie na króliki w Nowej Zelandii

Podczas gdy w wielu krajach symbolem Wielkanocy jest uroczy zajączek przynoszący jajka, w Nowej Zelandii podejście do tych zwierząt jest zgoła odmienne. Króliki, sprowadzone przez europejskich osadników, stały się tam prawdziwą plagą, niszcząc uprawy i rodzimą roślinność. Dlatego w regionie Otago na Wyspie Południowej organizowane jest coroczne „Wielkie Polowanie Wielkanocne na Króliki” (Great Easter Bunny Hunt).

Setki myśliwych przez 24 godziny rywalizują o to, kto upoluje najwięcej szkodników. Wydarzenie, choć kontrowersyjne z punktu widzenia obrońców praw zwierząt, jest traktowane przez lokalną społeczność jako forma kontroli populacji królików i jednocześnie nietypowy sposób na spędzenie świąt.

Jak widać, Wielkanoc na świecie ma wiele twarzy, często zaskakujących i dalekich od naszych wyobrażeń. Te niezwykłe tradycje pokazują bogactwo ludzkiej kultury i kreatywności w adaptowaniu uniwersalnych świąt do lokalnych warunków i wierzeń.

Źródło zdjęć: © unsplash, Nationwide Specialty Co., Arlington, Texas -- In Buffalo, N.Y., Stanley Novelty Co., 200 S. Ogden St., Polimerek, Silar - Creative Commons Attribution 3.0 Unported license, Linda Bailey - Creative Commons Attribution 2.0, GROK
Osoba układająca Kostkę Rubika przed ekranem komputera Poprzedni 50 lat i wciąż na topie. Niezwykła historia Kostki Rubika, która nie przemija. 17 kwietnia 2025 Następny Woda w butelce: od Polskich liderów po globalne fenomeny 18 kwietnia 2025 Kobiety piją butelkowaną wodę
Inne wpisy z kategorii