Firma Sightful rzuca wyzwanie tej koncepcji, prezentując Spacetop G1 – urządzenie, które zastępuje tradycyjny wyświetlacz prywatnym, 100-calowym wirtualnym pulpitem. Era laptopów, jaką znamy, może dobiegać końca. Przez dekady byliśmy przywiązani do fizycznych ekranów, których rozmiar zawsze stanowił kompromis między mobilnością a komfortem pracy. Firma Sightful rzuca wyzwanie tej koncepcji, prezentując Spacetop G1 – urządzenie, które zastępuje tradycyjny wyświetlacz prywatnym, 100-calowym wirtualnym pulpitem. To nie jest ewolucja, to rewolucja w sposobie, w jaki myślimy o pracy zdalnej i mobilnej produktywności.
Czym jest Spacetop G1 i jak działa?
Spacetop G1 to zupełnie nowa kategoria komputera osobistego, często określana mianem laptopa AR. Urządzenie składa się z dwóch kluczowych elementów – jednostki centralnej z fizyczną klawiaturą i gładzikiem oraz połączonych z nią przewodowo okularów rozszerzonej rzeczywistości. Po ich założeniu użytkownik widzi przed sobą ogromny, zakrzywiony i półprzezroczysty pulpit o przekątnej 100 cali, na którym może swobodnie rozmieszczać okna aplikacji. Sercem systemu jest autorskie oprogramowanie SpaceOS, zaprojektowane od podstaw do zarządzania wirtualną przestrzenią roboczą i zapewnienia płynnej interakcji w środowisku, które nie jest ograniczone ramkami monitora.
Prywatność i produktywność w nowym wymiarze.
Główną obietnicą Spacetop G1 jest przełamanie ograniczeń małych ekranów laptopów. Zamiast przełączać się między zminimalizowanymi oknami na 13-calowym wyświetlaczu, użytkownik zyskuje niemal nieograniczoną przestrzeń do działania. Można jednocześnie otworzyć dokument tekstowy, arkusz kalkulacyjny, przeglądarkę z wieloma kartami i komunikator, rozmieszczając je w wygodny sposób w wirtualnym polu widzenia. Taki układ, przypominający pracę na kilku fizycznych monitorach, radykalnie zwiększa efektywność i komfort wykonywania złożonych zadań.
Drugim filarem wartości urządzenia jest absolutna prywatność. Ponieważ cała treść wyświetlana jest wyłącznie w okularach, nikt z otoczenia nie ma do niej dostępu. To rozwiązuje odwieczny problem pracy z poufnymi danymi w miejscach publicznych, takich jak pociągi, kawiarnie czy lotniskowe poczekalnie. Użytkownik może bez obaw analizować wrażliwe raporty finansowe lub pisać strategiczne maile, mając pewność, że nikt niepożądany nie zerka mu przez ramię.
Specyfikacja techniczna bez tajemnic.
Sercem urządzenia jest chipset Qualcomm Snapdragon QCS8550, wspierany przez 16 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci na dane. Taka konfiguracja została świadomie dobrana pod kątem optymalizacji zadań biurowych oraz zapewnienia długiego czasu pracy, a nie obsługi wymagających gier czy profesjonalnej obróbki wideo. Producent deklaruje, że wbudowana bateria pozwala na około osiem godzin ciągłej pracy, co w zupełności wystarcza na cały dzień działania z dala od źródła zasilania.
Za łączność odpowiadają najnowsze standardy, w tym Wi-Fi 7 oraz opcjonalny modem 5G, co gwarantuje szybki dostęp do internetu praktycznie w każdym miejscu. Urządzenie wyposażono również w dwa porty USB-C, które umożliwiają jednoczesne ładowanie i podłączanie zewnętrznych akcesoriów, takich jak dyski czy dodatkowe peryferia. Wbudowana kamera internetowa o rozdzielczości 5 MP pozwala z kolei na prowadzenie wideokonferencji bez konieczności sięgania po zewnętrzne rozwiązania.
Ograniczenia i wyzwania pierwszej generacji.
Spacetop G1 działa pod kontrolą SpaceOS, systemu operacyjnego zbudowanego na bazie otwartego projektu Androida. Chociaż jest on doskonale zoptymalizowany do zarządzania wirtualnym pulpitem, jego ekosystem aplikacji jest na ten moment ograniczony w porównaniu do dojrzałych platform jak Windows czy macOS. Użytkownicy mogą korzystać z zestawu aplikacji webowych i wybranych programów dostosowanych do nowego środowiska, co dla niektórych profesjonalistów może okazać się niewystarczające.
Należy również pamiętać, że mamy do czynienia z produktem pierwszej generacji, który przeciera nowe szlaki. Sama koncepcja pracy w okularach AR przez wiele godzin może stanowić wyzwanie dla niektórych osób i wymagać okresu adaptacyjnego. Technologia, choć imponująca, wciąż się rozwija, a przyszłe wersje urządzenia z pewnością przyniosą ulepszenia w zakresie rozdzielczości, pola widzenia czy komfortu noszenia samych okularów.
Dla kogo jest ten laptop bez ekranu?
Grupą docelową Spacetop G1 są przede wszystkim profesjonaliści, dla których mobilność i prywatność są warte znaczącej inwestycji. Przy cenie wynoszącej około $1900, urządzenie to kierowane jest do świadomych użytkowników, takich jak cyfrowi nomadzi, menedżerowie często podróżujący służbowo czy konsultanci pracujący z wrażliwymi danymi. Dla nich możliwość stworzenia w kilka sekund potężnego, prywatnego stanowiska pracy w dowolnym miejscu jest korzyścią usprawiedliwiającą wysoki koszt, którego nie oferuje żaden tradycyjny laptop.
Urządzenie z pewnością zainteresuje również entuzjastów nowych technologii i tak zwanych „early adopterów”, którzy chcą jako pierwsi doświadczyć przyszłości komputerów osobistych. Sprawdzi się także w nowoczesnych biurach typu open space, gdzie pozwala pracownikom odciąć się od zgiełku i stworzyć własną, poufną przestrzeń do głębokiej pracy. To propozycja dla osób, które cenią innowacyjność i są gotowe na zmianę utartych przyzwyczajeń.
Przyszłość pracy mobilnej według sightful.
Spacetop G1 to znacznie więcej niż tylko kolejny gadżet. To odważna i przemyślana wizja przyszłości, w której komputery osobiste uwalniają się od swoich fizycznych ograniczeń. Firma Sightful stawia tezę, że w dobie pracy zdalnej i hybrydowej potrzebujemy narzędzi, które adaptują się do nas i naszego otoczenia, a nie odwrotnie. Koncepcja „spatial computing”, czyli komputerów przestrzennych, zakłada, że interfejsy cyfrowe staną się naturalnym elementem naszego otoczenia.
Choć dziś Spacetop G1 może wydawać się rozwiązaniem niszowym, wyznacza on kierunek, w którym może podążać cała branża. Jego sukces może zainspirować innych producentów do eksplorowania podobnych koncepcji, co w perspektywie kilku lat całkowicie zmieni rynek komputerów przenośnych. To pierwszy, ale niezwykle ważny krok w stronę świata, w którym nasze cyfrowe życie nie jest zamknięte w prostokątnej ramce ekranu.
