
Polski rynek sztuki ponownie wstrzymuje oddech przed historycznym wydarzeniem. „Rzeczywistość”, monumentalne dzieło Jacka Malczewskiego z 1908 roku, które już raz pobiło rekord wartości, powraca na aukcję w warszawskim domu aukcyjnym DESA Unicum. Po okresie pełnym zawirowań i pytań o jego status prawny, obraz ten, którego wartość szacuje się obecnie na 20-30 milionów złotych, pójdzie pod młotek już 12 czerwca 2025 roku.
Polski rynek sztuki ponownie wstrzymuje oddech przed historycznym wydarzeniem. „Rzeczywistość”, monumentalne dzieło Jacka Malczewskiego z 1908 roku, które już raz pobiło rekord wartości, powraca na aukcję w warszawskim domu aukcyjnym DESA Unicum. Po okresie pełnym zawirowań i pytań o jego status prawny, obraz ten, którego wartość szacuje się obecnie na 20-30 milionów złotych, pójdzie pod młotek już 12 czerwca 2025 roku.
Jacek Malczewski. Kilka słów o mistrzu symbolizmu.
Dzieła Jacka Malczewskiego, tworzącego na przełomie XIX i XX wieku, niezmiennie należą do największych rarytasów kolekcjonerskich i są ozdobą najważniejszych polskich zbiorów prywatnych i muzealnych. Urodzony w 1854 roku w Radomiu, a zmarły w 1929 roku w Krakowie, artysta jest uznawany za czołowego przedstawiciela polskiego symbolizmu, malarza, którego twórczość przenika głęboka refleksja nad losem Polski, misją artysty oraz uniwersalnymi pytaniami o ludzką egzystencję. Jego obrazy, pełne zagadkowych postaci, alegorii i narodowych mitów, od dekad fascynują historyków sztuki i miłośników malarstwa. Dom aukcyjny DESA Unicum miał zaszczyt w przeszłości prezentować tak wybitne i rzadkie dzieła artysty jak „Jasełka”, „Orfeusz i Eurydyka” czy „Wiosna”, a odkrycie w 2021 roku zaginionego „Portretu Stanisława Witkiewicza” było prawdziwą sensacją.
„Rzeczywistość” – naliza i znaczenie odnalezionego arcydzieła.
Odnaleziona na przełomie 2021 i 2022 roku „Rzeczywistość”, namalowana olejem na płótnie w 1908 roku, o wymiarach 115 na 209 cm i sygnowana przez artystę wzdłuż lewej górnej krawędzi, to bez wątpienia jeden z najwspanialszych i najważniejszych obrazów w dorobku Jacka Malczewskiego. Dzieło to, o imponującym formacie, perfekcji malarskiego rzemiosła, niezwykłej ekspresji postaci i barwach, które „powalają zupełnie odbiorcę”, jak opisują je eksperci, po raz pierwszy od 1908 roku zostało zaprezentowane szerszej publiczności właśnie dzięki DESA Unicum. Bogatą symbolikę tego wielowątkowego arcydzieła przybliżają eksperci domu aukcyjnego, Tomasz Dziewicki oraz Jan Koszutski. Obraz porusza kluczowe tematy nurtujące Malczewskiego przez całe życie, takie jak powołanie i misja artysty, patriotyczne posłannictwo sztuki oraz romantyczne i narodowe mity, co czyni go ważnym ogniwem w cyklu najważniejszych symbolistycznych, wielopostaciowych prac malarza, porównywalnym z takimi dziełami jak „Melancholia” czy „Błędne koło”.

Centralnym motywem „Rzeczywistości” jest wielopostaciowa scena, którą współczesna artyście krytyka opisywała jako „potężną symboliczną wizję”, ukazującą „przedstawicieli męczeństwa narodu, bojowników o niepodległość z trzech epok dziejowych”. Jak pisała „Nowa Reforma” w 1908 roku, widzimy tu „siwowłosych starców i mężów w sile wieku i młodzieńców o skostniałem w bólu obliczu, kroczących w jednym szeregu”. Naprzeciw tego pochodu zasiadł Stańczyk, błazen polskich królów, tutaj z kaduceuszem w ręku, mierzący „pełnem głębokiego współczucia spojrzeniem ten zastęp przedstawicieli orężnych porywów narodu, którzy zgubili swą drogę”. Postać Stańczyka, którą Malczewski antytetycznie zestawił ze swoim autoportretem – artystą wychylającym się z boku „zwyrazem proroczego jasnowidzenia” – stawia „Rzeczywistość” w jednym rzędzie z ikonicznymi przedstawieniami tej postaci w polskim malarstwie. Obraz, historycznie znany również pod tytułami „Polskie Jasełka” czy „Stańczyk”, zachwyca „pierwszorzędnymi zaletami malarskimi, najświetniejszym rysunkiem, przedziwną plastyką i ekspresją”.
Zaginiony skarb. Tajemnicza historia i ponowne odkrycie „Rzeczywistości”.
Losy „Rzeczywistości” są równie fascynujące jak sam obraz. Przez wiele dekad to nieznane szerzej polskiej publiczności dzieło, znane głównie z przedwojennej literatury i czarno-białej fotografii autorstwa Amalii Krieger, pozostawało ukryte w polsko-niemieckiej kolekcji rodzinnej. Jan Koszutski, marszand, tak dzieli się emocjami związanymi z pierwszym ujrzeniem obrazu mistrza symbolizmu: „W życiu kolekcjonerów i marszandów zdarzają się takie chwile, kiedy świat nagle staje w miejscu. Ostatnio tak się zdarzyło, gdy kilkanaście miesięcy temu zobaczyłem słabej jakości reprodukcje tego obrazu Jacka Malczewskiego. Gdy kilka tygodni później zobaczyłem ten obraz na żywo świat zatrzymał się po raz drugi.” To ponowne odkrycie dzieła na przełomie 2021 i 2022 roku stanowi istotne wydarzenie w skali polskiej historii sztuki.
Obraz, wkrótce po namalowaniu w 1908 roku, był eksponowany zarówno w krakowskim, jak i lwowskim Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych. O jego znaczeniu świadczy fakt, że w 1910 roku został zreprodukowany w prestiżowym albumie dzieł Malczewskiego z wierszowanym komentarzem Lucjana Rydla, a w 1914 roku jego zdjęcie opublikowano w „Tygodniku Ilustrowanym”. Ostatni raz publicznie prezentowano go na wystawie jubileuszowej artysty we Lwowie w 1926 roku, gdzie figurował w katalogu pod tytułem „Rzeczywistość”. Po tej dacie obraz trafił do lwowskiej kolekcji Jana Tadeusza Jarzyny, a następnie na dziesięciolecia zniknął z widoku publicznego, by dziś, po raz pierwszy od 1926 roku, ponownie stać się sensacją polskiego rynku sztuki.
Kontrowersje i powrót na rynek. Droga „Rzeczywistości” na aukcję.
Pierwsze pojawienie się „Rzeczywistości” na współczesnym rynku sztuki wywołało ogromne emocje. W grudniu 2022 roku obraz został sprzedany na aukcji w DESA Unicum za rekordową kwotę 20,4 miliona złotych (wliczając opłatę aukcyjną), stając się najdrożej sprzedanym dziełem sztuki na polskim rynku. Radość kolekcjonerów i historyków sztuki nie trwała jednak długo. Krótko po aukcji obraz został zabezpieczony przez prokuraturę na wniosek Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pojawiły się bowiem podejrzenia dotyczące jego wcześniejszej historii i legalności wywozu z kraju, a także kwestie związane z jego pochodzeniem.
Postępowanie w tej sprawie trwało ponad rok. Ostatecznie, w czerwcu 2024 roku, śledztwo zostało umorzone, a decyzję tę podtrzymał sąd w lutym 2025 roku, oczyszczając obraz z wszelkich zarzutów i potwierdzając legalność jego obecności na polskim rynku. W marcu 2025 roku „Rzeczywistość” powróciła do domu aukcyjnego DESA Unicum, jednak nie trafiła do zwycięzcy licytacji z 2022 roku. Zamiast tego, postanowiono ponownie wystawić to wyjątkowe dzieło na sprzedaż, dając kolekcjonerom kolejną szansę na jego nabycie.
Aukcja „Jacek Malczewski i Jego Epoka”. Szansa na kolejny rekord?
Wielki powrót „Rzeczywistości” na rynek nastąpi już niebawem. Obraz będzie główną atrakcją specjalnej aukcji zatytułowanej „Jacek Malczewski i Jego Epoka”, która odbędzie się 12 czerwca 2025 roku o godzinie 19:00 w głównej siedzibie DESA Unicum w Warszawie przy ulicy Pięknej 1A. Cena wywoławcza tego arcydzieła została ustalona na 17 milionów złotych, czyli kwotę, za którą obraz został wylicytowany (bez opłat) w 2022 roku. Obecna estymacja wartości dzieła przez dom aukcyjny wynosi imponujące 20 do 30 milionów złotych.
Zanim „Rzeczywistość” ponownie trafi pod młotek, będzie można ją podziwiać na specjalnej wystawie w DESA Unicum, trwającej od 30 maja do 12 czerwca. To wyjątkowa okazja, aby zobaczyć na własne oczy dzieło, które przez prawie sto lat pozostawało niedostępne dla publiczności. Eksperci i kolekcjonerzy z niecierpliwością oczekują czerwcowej aukcji, zastanawiając się, czy „Rzeczywistość” po raz kolejny pobije rekord i stanie się najdroższym obrazem w historii polskiego rynku sztuki. Emocje z pewnością będą ogromne.
Arcydzieło znowu w blasku fleszy.
Powrót „Rzeczywistości” Jacka Malczewskiego na rynek aukcyjny to wydarzenie o randze historycznej, nie tylko dla kolekcjonerów, ale dla całej polskiej kultury. Po dekadach ukrycia i niedawnych zawirowaniach prawnych, to monumentalne dzieło, pełne symbolicznych odniesień do polskiej historii i kondycji artysty, ponownie staje w centrum uwagi. Czerwcowa aukcja w DESA Unicum będzie nie tylko testem dla rynku sztuki, ale także symbolicznym momentem, w którym jedno z najważniejszych dzieł polskiego symbolizmu ma szansę na nowo zająć należne mu miejsce w świadomości publicznej i, być może, w jednej z wybitnych kolekcji.m będzie nie tylko testem dla rynku sztuki, ale także symbolicznym momentem, w którym jedno z najważniejszych dzieł polskiego symbolizmu ma szansę na nowo zająć należne mu miejsce w świadomości publicznej i, być może, w jednej z wybitnych kolekcji.