
Planując podróż samolotem, warto zapoznać się nie tylko z limitami bagażu, ale także z nowymi przepisami i karami za zachowanie na pokładzie i na lotnisku. W ostatnim czasie zarówno linie lotnicze, jak i poszczególne państwa, wprowadzają coraz surowsze regulacje, które dotyczą popularnych i często nieświadomych zachowań pasażerów. Od wysokich grzywien za zbyt wczesne wstawanie po lądowaniu, przez nowe kary za awantury na pokładzie, aż po dotkliwe mandaty za robienie zdjęć w niedozwolonych miejscach – wiedza o tym, co się zmieniło, jest kluczowa, aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek i wysokiej kary podczas podróży. Każdy samolot ma swoje zasady, a ich złamanie może być kosztowne.
Nowa kara od Ryanaira. 500 euro za uciążliwe zachowanie na pokładzie.
Jedną z najgłośniejszych nowości jest wprowadzenie przez linię lotniczą Ryanair bezpośredniej kary finansowej dla pasażerów sprawiających problemy. W odpowiedzi na rosnącą liczbę incydentów, często z udziałem osób pod wpływem alkoholu, przewoźnik postanowił wprowadzić do swojego regulaminu opłatę w wysokości 500 euro lub 500 funtów. Jest ona nakładana na osoby, których zachowanie zostanie uznane za uciążliwe lub agresywne do tego stopnia, że konieczne będzie usunięcie ich z pokładu samolotu. Należy podkreślić, że jest to wewnętrzna kara umowna, pobierana przez linię lotniczą na pokrycie kosztów związanych z incydentem, która może zepsuć każdą podróż. Nie zwalnia ona pasażera z ewentualnych dalszych konsekwencji prawnych i mandatów, a więc dodatkowe kary mogą być wciąż nałożone przez służby porządkowe.
Turcja karze niecierpliwych. Grzywna za zbyt wczesne wstawanie po lądowaniu.
Kolejna nowa regulacja, która może zaskoczyć wielu podróżnych, została wprowadzona przez turecki urząd lotnictwa cywilnego. Dotyczy ona bardzo powszechnego zachowania, jakim jest wstawanie z fotela i otwieranie schowków bagażowych natychmiast po tym, jak koła samolotu dotkną płyty lotniska. Tureckie przepisy mają na celu ukrócenie tego procederu, który jest nie tylko niezgodny z zasadami bezpieczeństwa, ale także utrudnia i opóźnia sprawne opuszczenie pokładu przez wszystkich pasażerów. Tego typu podróże często kończą się frustracją załogi i innych osób.



Za zignorowanie sygnalizacji „zapiąć pasy” i wstanie z miejsca, zanim samolot w pełni się zatrzyma i załoga da stosowny komunikat, grozi teraz grzywna w wysokości około 60 euro. Taka kara ma na celu zdyscyplinowanie pasażerów i zwiększenie bezpieczeństwa na ostatnim etapie podróży. Linie lotnicze operujące w Turcji zostały zobowiązane do informowania o nowym przepisie oraz do zgłaszania niestosujących się do niego osób odpowiednim służbom lotniskowym, które mogą nałożyć surowe kary.
Uważaj na to, co fotografujesz. Wysokie mandaty za zdjęcia na polskich lotniskach.
Bardzo ważna zmiana w przepisach, która może mieć poważne konsekwencje podczas podróży, weszła w życie w Polsce w maju 2025 roku. Dotyczy ona zakazu fotografowania, filmowania, a nawet rysowania obiektów o szczególnym znaczeniu dla bezpieczeństwa i obronności państwa, które są oznaczone specjalnym znakiem przekreślonego aparatu fotograficznego. Choć lista tych obiektów nie jest w pełni jawna, wiadomo, że często obejmuje ona znaczną część infrastruktury krytycznej, w tym porty, mosty, a przede wszystkim lotniska.



Oznacza to, że popularny zwyczaj robienia zdjęć na płycie lotniska, fotografowania samolotów czy utrwalania elementów portu lotniczego może zostać uznany za złamanie prawa. Konsekwencje są bardzo surowe. Za niestosowanie się do zakazu grozi kara aresztu lub grzywna, której wysokość może sięgnąć nawet 20 000 złotych. Dodatkowo, służby mają prawo do skonfiskowania sprzętu, którym wykonano zdjęcia, a takie kary z pewnością zepsują każdą podróż.
Bagaż podręczny pod lupą. Nowe, rygorystyczne opłaty przy bramce.
Choć nie jest to grzywna w sensie prawnym, nowa, rygorystyczna polityka tanich linii lotniczych dotycząca bagażu podręcznego jest jedną z najczęstszych przyczyn nieprzewidzianych i bardzo wysokich kosztów podczas podróży. Przewoźnicy tacy jak Ryanair czy Wizz Air coraz skrupulatniej egzekwują zasady dotyczące wymiarów i wagi bezpłatnego bagażu podręcznego. Pasażerowie, których walizka lub plecak nie zmieści się w metalowym wzorniku (sizerze) przy bramce do wejścia na pokład samolotu, muszą liczyć się z koniecznością uiszczenia karnej opłaty, która jest dotkliwą formą kary finansowej.

Wysokość tej opłaty jest często znacznie wyższa niż cena za standardowy bagaż rejestrowany, którą można było zapłacić podczas rezerwacji online. Może ona sięgać kilkuset złotych, co dla wielu podróżnych jest niemiłą niespodzianką na ostatnim etapie przed rozpoczęciem lotniczej podróży. Dlatego przed wylotem kluczowe jest dokładne sprawdzenie wymiarów bagażu, aby uniknąć tego typu kary. Wiele linii stosuje podobne kary, psując w ten sposób liczne podróże.
Dymek za 30 tysięcy złotych? Surowsze kary za palenie w planach.
Kolejne zaostrzenie przepisów dotyczy jednej z najbardziej niebezpiecznych i bezmyślnych czynności na pokładzie samolotu – palenia papierosów, w tym również tych elektronicznych. Obecnie w Polsce trwają zaawansowane prace nad nowelizacją Kodeksu wykroczeń, która ma na celu drastyczne podniesienie kar za stwarzanie zagrożenia pożarowego. Przepisy te obejmą swoim zakresem także transport lotniczy, gdzie palenie jest bezwzględnie zakazane podczas całej podróży.



Należy podkreślić, że na razie jest to propozycja, a nie obowiązujące prawo. Jednak jeśli zmiany wejdą w życie w proponowanym kształcie, maksymalna kara za tego typu wykroczenie może wzrosnąć z obecnych 5 000 złotych do aż 30 000 złotych. Tak znaczące zaostrzenie kary ma na celu jeszcze skuteczniejsze odstraszanie potencjalnych łamiących zakaz i podkreślenie, jak ogromnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa wszystkich osób na pokładzie samolotu jest jakakolwiek forma używania ognia czy dymu.
„Proszę zapiąć pasy”. Dlaczego zawsze warto słuchać załogi?
Niezależnie od nowych regulacji wprowadzanych przez poszczególne kraje czy linie lotnicze, warto pamiętać o fundamentalnej zasadzie obowiązującej podczas każdego lotu samolotem. Polecenia kapitana i załogi pokładowej mają na pokładzie moc prawną i ich lekceważenie jest traktowane jako wykroczenie. Dotyczy to wszystkich instrukcji, od prośby o zapięcie pasów i podniesienie rolety w oknie, po schowanie bagażu czy wyłączenie urządzeń elektronicznych, aby cała podróż przebiegła bezpiecznie.



W przypadku niestosowania się do poleceń, załoga ma prawo wezwać na pokład po wylądowaniu funkcjonariuszy Straży Granicznej. W Polsce standardową procedurą w takiej sytuacji jest nałożenie na niesubordynowanego pasażera mandatu karnego w wysokości 500 złotych, co jest najłagodniejszą formą kary. Poważniejsze konsekwencje to wpisanie na „czarną listę” linii lotniczej lub nawet zarzuty karne, jeśli zachowanie pasażera zostanie uznane za stwarzające zagrożenie dla bezpieczeństwa samolotu. Takie kary to przykry finał każdej podróży.
Podróżuj świadomie. Jak uniknąć problemów i wysokich kar?
Siatka przepisów i regulacji dotyczących zachowania w samolocie staje się coraz gęstsza i bardziej surowa. Zarówno linie lotnicze, jak i władze państwowe, starają się w ten sposób zwiększyć poziom bezpieczeństwa i komfortu podróży dla wszystkich. Dla pasażerów oznacza to konieczność bycia bardziej świadomym i poinformowanym, aby uniknąć wysokich kar i niepotrzebnego stresu. Przed każdą podróżą warto nie tylko sprawdzić wymiary bagażu, ale także zapoznać się z regulaminem danego przewoźnika. Spokojna postawa, szacunek dla załogi i innych pasażerów oraz stosowanie się do poleceń to najlepszy przepis na bezpieczny lot i udane podróże. Pamiętajmy, że niewiedza może prowadzić do bardzo kosztownej kary.